Amnesty International prowadzi kampanię, której głównym tematem jest problem łamania prawa do wolności słowa, pokojowych zgromadzeń i zrzeszania się w Rosji.

Przypadki łamania tych praw mają miejsce mimo tego, że wyraźnie gwarantuje je rosyjska konstytucja oraz międzynarodowe traktaty praw człowieka, których Rosja jest stroną.

Ograniczono prawo do pokojowych zgromadzeń poprzez nazbyt kłopotliwe procedury przyznawania na nie zgody, bardzo wysokie grzywny za rzekome naruszenia, a także nałożenie dodatkowych obowiązków na organizatorów demonstracji.

Tymczasem osoby wspierające politykę rządu często mogą organizować zgromadzenia oraz publicznie wyrażać swoje opinie bez konieczności przedstawienia oficjalnej „zgody”.

Wolność zrzeszania się znacząco zmniejszyły nowe ograniczenia, zgodnie z którymi organizacje finansowane z zagranicznych funduszy muszą być rejestrowane jako „organizacje pełniące funkcje zagranicznych agentów”, a także wyraźnie opisane w ten sposób we wszystkich materiałach publicznych, jeśli władze uznają, że angażują się w „działalność polityczną”.

Równocześnie ustawa dotycząca „zagranicznych agentów” daje bardzo szeroką i nieprecyzyjną definicję „działalności politycznej”, przez co dotyczy też, między innymi, działalności na rzecz praw człowieka.

W marcu i kwietniu 2013 roku prokuratorzy oraz urzędnicy podatkowi przeprowadzili falę niezapowiedzianych „inspekcji” organizacji pozarządowych w całym kraju, w tym biura Amnesty International w Moskwie.

Następnie wysłano serię oficjalnych „ostrzeżeń” i pozwów sądowych przeciw wielu organizacjom pozarządowym oraz ich liderom, co poskutkowało wysokimi grzywnami, zawieszeniem działalności przynajmniej jednej organizacji oraz potencjalnym zamknięciem innych.